„BÓG CHCE USTANOWIĆ NA ŚWIECIE NABOŻEŃSTWO DO MOJEGO NIEPOKALANEGO SERCA”
Przed rozpoczęciem rozważania:
Wycisz swój umysł i swoje serce. Duchowe wyciszenie jest naszą otwartością na łaskę. Modlitwę do Ducha Świętego postaraj się odmówić spokojnie i powoli, wczuwając się sercem w każde ze zdań.
Modlitwa do Ducha Świętego
Duchu Święty, przyjdź,
oświeć mrok umysłu,
porusz moje serce,
pokaż drogę do Jezusa,
pomóż pełnić wolę Ojca,
Duchu Święty, przyjdź.
Maryjo, któraś najpełniej
przyjęła słowo Boże,
prowadź mnie.
Duchu Święty, przyjdź!
Jezu, Maryjo, Józefie - oświecajcie nas, pomagajcie nam, ratujcie nas, Amen!
ROZWAŻANIE DNIA:
„BÓG CHCE USTANOWIĆ NA ŚWIECIE NABOŻEŃSTWO DO MOJEGO NIEPOKALANEGO SERCA”
Nabożeństwo do Niepokalanego Serca Maryi kieruje nas ku trzem przestrzeniom:
Pierwszą przestrzenią jest przestrzeń RELACJI. Jest to zaproszenie do wejścia w szczególną bliskość z Maryją – na wzór Jezusa i tak jak Jezus. Przez relację – poznaję Maryję i coraz bardziej Ją kocham. Miłość prowadzi mnie do oddania.
Drugą przestrzenią jest CAŁKOWITE ODDANIE, czyli poświęcenie – akt oraz idąca za nim postawa całkowitej przynależności i zależności od Boga – przez Maryję.
Taki akt i taka postawa mają ogarnąć CAŁEGO CZŁOWIEKA i całe jego życie, aby łaska mogła ogarnąć całego człowieka i całe jego życie.
Akt całkowitego oddania jest więc aktem całkowitego otwarcia się na łaskę.
Trzecią przestrzenią są pewne praktyki wewnętrzne oraz zewnętrzne, które są wyrazem oraz owocem oddania oraz relacji bliskości z Maryją.
LEKTURA DUCHOWA:
1. Z TRAKTATU ŚW. LUDWIKA MARII GRIGNION DE MONTFORT
1. Bóg chce objawić i odsłonić Maryję w czasach ostatecznych.
[…] Bóg zatem pragnie Maryję, Arcydzieło rąk swoich, w owych czasach ostatecznych objawić i odsłonić:
1. Ponieważ sama ukrywała się na tym świecie i w swej głębokiej pokorze uniżała się bardziej niż proch, uzyskawszy u Pana Boga, u apostołów i ewangelistów to, że zamilczeli o Jej życiu.
2. Ponieważ Maryja jest Arcydziełem rąk Bożych, zarówno na ziemi przez łaskę, jak w niebie przez chwałę, Bóg chce, by Go w Niej za to wielbiono na ziemi i wśród żyjących wysławiano.
3. Ponieważ Maryja jest Jutrzenką, poprzedzającą i odsłaniającą Słońce sprawiedliwości, Jezusa Chrystusa, dlatego powinna być poznana i objawiona, by przez to Jezus Chrystus był poznany i uwielbiony.
4. Ponieważ Maryja jest drogą, którą Jezus Chrystus przyszedł do nas po raz pierwszy, będzie nią i wtedy, kiedy Chrystus przyjdzie powtórnie, choć nie w ten sam sposób.
5. Ponieważ Maryja jest środkiem pewnym, drogą prostą i niepokalaną, by dojść do Chrystusa i znaleźć Go niezawodnie, dlatego święte dusze, które mają szczególną zabłysnąć świętością, muszą znaleźć Jezusa przez Maryję. Kto znajdzie Maryję, znajdzie Życie, to znaczy Jezusa Chrystusa, który jest „drogą, prawdą i życiem”. Nie można jednak znaleźć Maryi, nie szukając Jej; nie można Jej szukać, nie znając Jej, gdyż nikt nie szuka ani nie pragnie, czego nie zna. Konieczne jest więc, by Maryję znano więcej niż kiedykolwiek, ażeby Trójca Przenajświętsza jak najwięcej była znana i wielbiona.
6. Maryja musi w owych czasach ostatecznych więcej niż kiedykolwiek zajaśnieć miłosierdziem, mocą i łaską. Musi zajaśnieć miłosierdziem, by przyprowadzić do owczarni Chrystusowej i miłośnie przygarnąć biednych grzeszników i zbłąkanych, którzy nawrócą się i powrócą do Kościoła katolickiego (Traktat o prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny, nr 50).
2. Z książki dra Emila Neuberta Mój ideał – Jezus, Syn Maryi:
Dałem wam przykład
Jezus:
Nabożeństwo do mojej Matki jest rzeczą tak wielką, tak dobrą, tak Jej i Mnie miłą, że nie możesz się zadowalać czymś miernym lub dosyć dobrym, ani nawet bardzo dobrym: musisz osiągnąć najlepszy sposób nabożeństwa do Niej.
3. Czy wiesz, jakie jest najdoskonalsze nabożeństwo do Maryi? Szukaj w książkach, radź się teologów, zapytuj świętych, proś największych służebników Maryi, jakich kiedykolwiek ziemia wydała, żeby ci wyjawili swój sekret: nigdzie nie znajdziesz nabożeństwa doskonalszego nad to, którego Ja cię nauczę, a tym jest współudział we własnej mojej miłości dziecięcej do mojej Matki [podkr. A.P.].
Czyż doskonałość moich uczniów nie zasadzała się na tym, żeby możliwie jak najwięcej zbliżyli się do Mnie jako ich Mistrza? Czyż nie dałem im przykładu, ażeby czynili tak, jak Ja czyniłem? Czyż Apostoł mój Paweł nie powtarzał im, że wszystko ma polegać na tym, żeby naśladowali Chrystusa, żeby się Nim oblekli, żeby od Niego brali rozkazy, żeby żyli już nie życiem własnym, ale Chrystusowym?
Powiedz Mi, czy możesz sobie wyobrazić usposobienie doskonalsze od mojego względem Matki mojej?
ŚWIATŁO Z FATIMY
W książce Apele orędzia fatimskiego siostra Łucja pisze:
Ci, którzy będą żyć nabożeństwem do Niepokalanego Serca Maryi, będą prawdziwie nawróceni i poświęceni Bogu, ci stanowić będą „nowe pokolenie, które zwycięży zło”.
Jednym z kluczowych wezwań związanych z nabożeństwem do Niepokalanego Serca Maryi jest wezwanie do wynagradzania.
Wynagradzać Jezusowi i Maryi
Przez pośrednictwo dzieci z Fatimy zostaliśmy wezwani, aby wynagradzać grzechy przeciwko Niepokalanemu Sercu Maryi. Błędem byłoby jednak myśleć, że grzechy te wynagradzamy przede wszystkim ze względu na Maryję.
Wynagradzamy je przede wszystkim Bogu.
To Bóg jest najbardziej zraniony grzechami przeciwko Niepokalanemu Sercu Maryi.
Ból Matki bardziej rani Syna niż samą Matkę.
Jezus jest pierwszym, który domaga się wynagradzania Niepokalanemu Sercu Maryi.
10 grudnia 1925 roku siostrze Łucji objawiła się Maryja z Dzieciątkiem. Matka Boża wskazała na swoje Niepokalane Serce, które było otoczone cierniami. Wtedy odezwało się Dzieciątko Jezus: Miej współczucie z Sercem Twej Najświętszej Matki, otoczonym cierniami, którymi niewdzięczni ludzie je wciąż na nowo ranią, a nie ma nikogo, kto by przez akt wynagrodzenia te ciernie powyciągał.
Nie ma nikogo…
Pozostaje nam wierzyć, że podczas tych rekolekcji Panu Jezusowi przybędzie potężna armia pocieszycieli i pocieszycielek Niepokalanego Serca Maryi.
Nabożeństwo pierwszych sobót miesiąca[1]
Bardzo wiele zależy od tego, czy to nabożeństwo będzie praktykowane na całym świecie.
Nabożeństwo do Serca Pana Jezusa zostało ustanowione dla całego świata dzięki interwencjom i zabiegom naszych rodaków.
Podobnie było z nabożeństwem do Miłosierdzia Bożego.
Czy i tym razem jest możliwa powtórka z historii?
Czy my, Polacy, jesteśmy w stanie rozpowszechnić to nabożeństwo na całym świecie?
Jedno jest pewne: DLA BOGA NIE MA NIC NIEMOŻLIWEGO.
Jeśli pozwolimy, aby Jezus rozpalił nas jeszcze bardziej swoją miłością do Maryi – nic nas nie powstrzyma w zdobywaniu dla Niej serc Jej dzieci.
Głębia przesłania z Fatimy
Przesłanie z Fatimy jest o wiele głębsze, niż nam się wydaje.
Papież Benedykt XVI podkreślił to wyraźnie, mówiąc: Łudziłby się ten, kto sądziłby, że prorocka misja Fatimy została zakończona.
Siostra Łucja wyjaśnia, że całość Bożego planu związanego z misją Fatimy jest rozłożona na siedem symbolicznych dni.
Według siostry Łucji obecnie trwa „trzeci dzień”[2].
Siedem dni przywołuje nam w pamięci STWORZENIE ŚWIATA.
Fatima jest drogą powrotu do pierwotnej harmonii.
Bóg powoli odsłania przed nami tajemnicę i głębię przesłania z Fatimy.
WEZWANIE DNIA:
W kwietniu 2018 roku została w Polsce zapoczątkowana ważna inicjatywa modlitewna o nazwie: „Krucjata jednej intencji”. Jest ona prosta i piękna jak serce dziecka. Polega na tym, aby w dowolnym czasie ofiarować konkretny czyn (może to być modlitwa, post, cierpienie itp.) w tej JEDNEJ INTENCJI: „Aby Maryja była znana i kochana, aby jej wezwanie z Fatimy poznał i wypełnił świat”.
Jeśli pragniesz, aby ta intencja się wypełniła – dołącz do tego dzieła.
Wejdź na stronę www.jednaintencja.pl i zapisz się.
Masz pełną wolność – możesz ofiarować w tej intencji to, co chcesz, kiedy chcesz i jak długo chcesz.
Jeśli chcemy zdobyć cały świat dla Maryi, aby Ona mogła go ofiarować Swojemu Synowi – zacznijmy od wspólnej, zjednoczonej i żarliwej modlitwy.
ŚWIATŁO SŁOWA:
„Wtedy Bóg rzekł: «Niechaj się stanie światłość!» I stała się światłość” (Rdz 1,3)
MAŁY WIECZERNIK MODLITWY:
Sercem nabożeństwa do Maryi jest modlitwa. Przez modlitwę poznajemy Maryję. Przez modlitwę kochamy Maryję. Przez modlitwę oddajemy się Maryi.
Znajdź dziś 5–15 minut na modlitwę osobistą w ciszy.
Módl się tak, jak cię poprowadzi twoje serce.
Możesz trwać w ciszy. Możesz rozmawiać z Jezusem, zadając konkretne pytania.
Możesz zaprosić Maryję i modlić się w Jej obecności.
Czas osobistej modlitwy to najważniejszy czas tych rekolekcji.
NA KONIEC: „ZABIERZ SŁOWO!”
Wybierz z tego dnia jedno zdanie, myśl lub słowo, które najbardziej cię dotknęło, i rozważaj je w swoim sercu nieustannie aż do następnej medytacji.
Czyń tak jak Maryja, która „zachowywała te sprawy w swoim sercu i rozważała je”.
DZIĘKCZYNIENIE:
Podziękuj Panu Bogu, odmawiając trzykrotnie modlitwę:
CHWAŁA OJCU I SYNOWI I DUCHOWI ŚWIĘTEMU, JAK BYŁA NA POCZĄTKU TERAZ I ZAWSZE I NA WIEKI WIEKÓW, AMEN.
[1] Dokładny opis wszystkich warunków prawidłowego odprawienia tego nabożeństwa można znaleźć na stronie: www.soboty.pl, w zakładce „Jak odprawiać”.
[2] Siostra Łucja stwierdziła tak w wywiadzie, który miał miejsce pod koniec lat 90.